Missouri. Ciało założycielki tradycyjnego zakonu żeńskiego pozostaje nienaruszone
W maju 2023 roku media informowały, że ekshumowano doczesne szczątki s. Wilhelminy Lancaster, założycielki i przeoryszy Benedyktynek Maryi, Królowej Apostołów z Gower w stanie Missouri. Ekshumacji dokonano 28 kwietnia, we wspomnienie św. Ludwika Marii Grignon de Montfort. Po otwarciu trumny okazało się, że ciało jest "w niezwykle dobrym stanie", mimo czterech lat, które minęły od śmierci s. Wilhelminy Lancaster.
Umiłowanie Tradycji
Siostra Wilhelmina Lancaster znana była z przywiązania do liturgii w starożytnym rycie rzymskim. Zmarła w maju 2019 roku, mając 95 lat. Została pochowana w zwykłej trumnie, która z czasem pękła. Jej ciało po śmierci nie zostało zabalsamowane. Otwarcie grobu miało związek z przeniesiem. Benedyktynki Maryi chciały przenieść trumnę przeoryszy do kaplicy klasztornej. Po otwarciu nie zastały jednak kości, tak jak się tego spodziewały, a ciało, po którym nie widać śladów rozkładu.
"Myślimy, że jest pierwszą Afroamerykanką, którą znaleziono w stanie nienaruszonym" – mówiła wówczas matka Cecilia OSB, obecna przeorysza wspólnoty. "Jeszcze bardziej niezwykłe było całkowite zachowanie jej świętego habitu wykonanego z naturalnych włókien (…). Syntetyczny welon był doskonale nienaruszony, podczas gdy okładzina trumny, zrobiona z bardzo podobnego materiału, całkowicie rozłożyła się i znikła" – napisano w opisie, który został umieszczony obok trumny.
"Brak oznak rozkładu"
Biskup James Johnston z diecezji Kansas City-St. Joseph w stanie Missouri zlecił wykonanie badań, by ocenić, czy ciało jest w stanie rozkładu. Po roku badań, teraz eksperci stwierdzili, że podczas ekshumacji ciało siostry Wilhelminy było w stanie nienaruszonym. "Stan jej ciała jest wysoce nietypowy jak na okres prawie czterech lat od jej śmierci, szczególnie biorąc pod uwagę warunki środowiskowe i znaleziska w towarzyszących obiektach" – wyjaśniono w raporcie.
"Stan szczątków Siostry Wilhelminy Lancaster zrozumiałe wzbudził szerokie zainteresowanie i wywołał ważne pytania. Modlę się, aby historia Siostry Wilhelminy nadal otwierała serca na miłość do Naszego Pana i Naszej Pani" – zaznaczył bp Johnston.